Czasami jestem poza zasięgiem całego świata ludzkich spraw.
Wtedy przez chwilę wiem, po co żyję i tylko cisza przy mnie jest...

środa, 24 września 2014

Wrześniowe nowości :)

Żebyście nie pomyśleli, że nic nie robie to robię:)Nie wszystko zdążyłam obfocić,a niektórym przedmiotom robiłam zdjęcie komórką, za co przepraszam. W  rzeczywistości niektóre prace ,tak jak herbaciarka z dziewczynkami na tym straciły.Walczyłam troche z szablonami ale wygrał ten pochodzący z gratisu do kawy...
Ponadto brat zaopatrzył mnie w PRL-owski wazon, a sama wzięłam się za stolik na tarasie.Jeszcze nie tracę nadziei ze bedę pić kawe na dworze:)Oczywiście w jakimś miłym towarzystwie. Miala być lawenda ,ale że otoczenie jest w kolorach slonecznych i brązu musiałam się dostosować:)
Aha zapomniałam się pochwalić, że dwie szkatułki z dziewczynkami jadą do Hiszpanii :)

Świecznik tez jest po liftingu- czeka na patynowanie..









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz