Witam, witam!
Chyba poddałam się chwilowej presji otoczenia: skusilam się na sklejkopage.
To taka moja nazwa czegoś zbliżonego do decoupage, cos imitujące sztukę, kojarzy mi się z pudeleczkami z sieciowek. .grafika napis trochę farby ..nawet jak ładnie wykonane nigdy chyba się nie przekonam.
Czy chodzi o ślub czy inna imprezę związana z prezentami, ozdobami to wolę decoupage. Fajnie czasami dodać napisy lub drobny akcent sklejkowy do środka, ale decoupage bez papieru ryzowego lub serwetki to nie prawdziwy decoupage;)
Juz użycie bejcy ,nakleje nie sklejki z motywem z serwetki to jest coś. .:)
W temacie slubnym zrobiłam takie oto dodatkowe dekoracje:
kule ozdobne (tutorial z pineresta) oraz kule z tiulu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz