Witajcie!
Tak, to właśnie się stało. Napisałam w końcu książkę - poradnik na temat ,,decoupage''. Prace nad nią trwały od roku z przerwami, od marca do czerwca byłam wyjęta z życia, to znaczy ,że musiałam przestać pisać. Miałam tez mały wypadek, przez który musiałam przełożyć sesję zdjęciową. Im bliżej końca tym bardziej ,, pod górkę''. Brak weny, brak chęci. Choć mówią ,że najtrudniej zacząć...
Także pisałam z przerwami, wiedziałam dobrze co chcę napisać, ba możliwe ,
że w niektórych miejscach się powtarzam, jeśli tak to wybaczcie. Jest to bardzo przydatna
i praktyczna wiedza na temat zdobienia metodą serwetkową oraz o odnawianiu mebli. Mam ogromną nadzieję że tak jak ja złapiecie bakcyla i spróbujecie swych sił !
Myślałam o tym już jakiś czas, gdyż pisanie pojedynczych samouczków bez ładu i składu mnie nie satysfakcjonowało...
Chciałam stworzyć kompendium ,które będzie na tyle zwięzłe, by Was nie zmęczyć a jednocześnie tak by zachęcić do samodzielnego tworzenia. Nie pracuję w zawodzie, tak wyszło ,ale nic straconego. Jak widać w obecnych czasach można uczyć przez internet. Także forma książki jest bardzo przystępna a zarazem ekologiczna.Nie zmarnowałam papieru a mozecie ją otworzyć np.w Empiku lub sklepie dla plastyków i kupić co potrzeba.
Komu przyda się ta książka, czyli no bo po co mam ją kupić?
Jestem samoukiem ,z jakimiś twórczymi zapędami ukorzenionymi gdzieś w genetyce...
Wiele osób mówiło ,,daj sobie spokój po co Ci to..?'' Otóż to, jeśli potrzebujecie się odstresować, męczy Was proza życia lub chcecie nauczyć czegoś nowego, to Nowy Rok jest często idealnym okresem na nowe wyzwania to dobra droga.
Wiedzy i wskazówek w moim poradniku jest mnóstwo.
Jeśli chcecie pracować z domu lub odciąć się od prozy życia codziennego, a ostatni rok dał wszystkim ludziom ,nie tylko Polakom w kość , to również dobry powód by zacząć robić coś dla siebie ,nie odkładać na potem,które może nie nadejść.
Czasami dobrze być ,,poza zasięgiem'' Pamiętam kiedy pierwszy raz zasiadłam do decu , puściłam ulubioną muzykę( tu Cisza Sumptuastic) i odciełam się od wszystkiego. Czasami wystarczy godzinka by móc stworzyć coś fajnego, innego,moze być to tylko jeden z etapów pracy lub ,,coś na szybko.''co cieszy oko.
Także potrzeba samorealizacji i rozwoju osobistego, by z każdym rokiem stawać się lepszą wersją siebie ..każe nam szukać nowych rozwiązań ,sprawdzenie siebie.
Znużenie : coś bym zmieniła , meble, wystrój, ale nie wiem jak się za to zabrać..? Coś bym kupiła / zrobiła na prezent ale co... ? Lub: zrobiłabym to i to bo to takie piękne ale nie wiem jak?Nie umiem...itd.
Książka stanowi zbiór wszystkiego (prawie) , czego udało mi się nauczyć w ramach techniki decoupage.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz