Kolejna przyrodnicza, tym razem daniele w jesienno -zimowej scenerii.W tym celu uzyłam serwetki ,doł potraktowałam święczką,zrobiłam mini przetarcia,trochę
patyny na górę oraz okucia.
Myślę ,że takie zdobienia dodają elegancji, środek czarny, jakoś nie miałam pomysłu ...a kropki wydały mi się zbyt dziecięce...
Oraz ślubne pudełeczko jeszcze bez dedykacji więc środek poki co jest pusty i
czeka ..
I deseczka:
Jesienią częściej mam okazję siąść i popracować. Obecnie i w międzyczasie remontuję córce domek dla Barbie. Coś w stylu programu ,,Nasz nowy dom ''. Także zachęcam do zaglądania a zapewne zobaczycie nowe ciekawe projekty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz