Czasami jestem poza zasięgiem całego świata ludzkich spraw.
Wtedy przez chwilę wiem, po co żyję i tylko cisza przy mnie jest...

czwartek, 6 kwietnia 2017

moje metamorfozy...

Na pierwszy ogień moich metamorfoz meblowych  poszła lampa stojąca..
Była bura i ponura,przerobiłam ją na potrzeby naszego pokoju dziennego.

1.Przed....


2.Po zmianie...




Początki mojej tapicerskiej kariery..ale od czegoś tzreba zaczać: stare pudło z IKEA,gąbka..
Być może kiedyś było to pufą..
















 Powstało siedzisko do zakładania butów:

 Materiał to stara kurtka przeciwdeszczowa,obszyłam od spodu,pomogłam też sobie klejem na gorąco....











Ciąg dalszy nastąpi..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz