Na pierwszy ogień moich metamorfoz meblowych poszła lampa stojąca..
Była bura i ponura,przerobiłam ją na potrzeby naszego pokoju dziennego.
1.Przed....
2.Po zmianie...
Początki mojej tapicerskiej kariery..ale od czegoś tzreba zaczać: stare pudło z IKEA,gąbka..
Być może kiedyś było to pufą..
Ciąg dalszy nastąpi..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz